Dziś chciałabym się podeprzeć opisem pochodzącym z książki "Sztuka prostoty" napisanej przez Dominique Loreau.
Według niej idealna torebka powinna:
- być równie piękna na zewnątrz i wewnątrz (np. torebki marki Launer, należące do królowej Elżbiety),
- mieć swoją cenę (wysoka jakość), ale wyglądać zwyczajnie (np. torebki Olega Cassiniego, które nosiła Jackie Kennedy),
- odgrywać rolę eleganckiego przedmiotu dekoracyjnego i stanowić elegancki akcent, stojąc na kanapie lub u Twoich stóp,
- pełnić funkcję modnego dodatku,
- być miękka w dotyku i nie ocierać ręki,
- sprawiać sekretną przyjemność przy każdym użyciu,
- przybierać różny, ale zawsze pociagający wygląd (po trzech, siedmiu, dziesięciu latach); dobra torebka powinna przetrwać kilkadziesiąt lat (wysokiej jakości skóra i wykończenie); nowa torebka nie jest naprawdę piękna - cierpliwości!
- być wystarczająco neutralna aby harmonizować z całą Twoją garderobą (wyjątkiem jest wieczorowa kopertówka noszona jako biżuteria),
- być wykonana z elastycznej skóry zwierząt hodowanych w dobrych warunkach i dobrze odżywianych, która patynuje się z czasem (unikaj skór powlekanych),
- być odporna na deszcz,
- mieć pasek dość długi, by można było ją nosić na ramieniu i dość krótki, by można ją było trzymać w ręku,
- być wyposażona od spodu w ćwieki, aby można ją było położyć na podłodze, bez obawy że się poplami,
- być dostosowana do Twojego rozmiaru jak płaszcz lub kapelusz: zbyt mała torebka sprawia, że kobieta wydaje się grubsza niż jest w rzeczywistości, zbyt duża ją przytłacza,
- nie mieć ostrych rogów, które zabijają kobiecość i łagodność, ani nie mieć zbyt okrągłego kształtu, bo jest on przyczyną bałaganu,
- nie ważyć więcej niż półtora kilograma, gdy jest pełna,
- mieć ładną zawartość - to detale (spatynowany notes, mała portmonetka, nieskazitelnie biała husteczka z monograme) stanowią o Twojej klasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz